piątek, 28 stycznia 2011

A mialo byc tak pieknie..

Dzisiejszy dzien jest wyjatkowy, mala Zu ma urodziny. Mialam niesamowite plany co do tego dnia: upieke tort, zrobie tarte,caly dzien bedziemy sie bawic, szalec i robic same fajne rzeczy.
Proza zycia jednak mnie zaskoczyla, zlosliwosc, powiedzialabym
goraczka, bol stawow i gile do pasa,
taka wlasnie dzisiaj ze mnie mama jest

wzielam sie jednak w garsc i upieklam PIERWSZY raz biszkopt, wyglada dobrze,
teraz robie przymiarki do dalszego etapu..

środa, 26 stycznia 2011

Co mala Zu lubi?

Mala Zu lubi:

sama jesc
wklepywac banana w blat stolu
lubi kuleczki groszku zielonego
zdecydowanie kielbase na sniadanie zamiast pysznej kaszy ktora jej robie:/
winogrona w ilosciach hurtowych
kasze manne
rybe
wode

nie lubi:
kaszy jaglanej
jablka z ryzem
kurczaka
indyka/srednio
sokow

wtorek, 25 stycznia 2011

Mydlo powidlo

Podczas dzisiejszej kapieli, mala Zu na sekunde zostala spuszczona z oka. Po chwili odkrylam ze zjadla pol jasminowego mydla.
Nie wiem jaki ma smak ani czy moze jej zaszkodzic. Podejrzewam ze jest nie pierwszym i nie ostatnim dzieckiem ktore probuje mydlo.
Pociesza mnie fakt ze to The Body Shop,

przynajmniej ekologicznie.

poniedziałek, 17 stycznia 2011

Dziura w oku

Krwawa jatka, tak mozna w skrocie powiedziec.
Pamietajcie! dzieci w wieku malej Zu, czyli okolo roku, maja etap bicia po twarzy
i tak wlasnie mala Zu uderzyla tate, robiac mu dziure w oku;(

wyladowalismy na osrym dyzurze, tata ma pol twarzy zaklejone,
nie jest dobrze
ale bedzie lepiej
mam nadzieje

Mala Zu zupelnie nieswiadomie zrobila krwawa jatke..

aa jak ja tego oduczyc? trzeba chwycic zdecydowanie za raczke i powiedziec "NIe wolno,mala Zu to tatusia/mamusie/ciocie/wujka/babcie/ boli!"

w koncu ta metoda ma zadzialac
ponoc

niedziela, 9 stycznia 2011

Pierwszy guz

Mala Zu biega bez wytchnienia po mieszkaniu,
odkryla tez jak sie otwiera szuflady i robi w nich swoje porzadki.
Sciaga mokre pranie,glaszcze psa na sile,sprawdza zawartosc zmywarki
dzis w tym calym zalataniu, wywinela orla i z calej pary uderzyla w stol.

Zamarlam.

Nabila sobie mega guza!!
to pierwszy
dlatego o nim napisalam:)

poniedziałek, 3 stycznia 2011

Dieta malej Zu

Mala Zu zywi sie winogronami i papierem

mam nadzieje ze dlugo to nie potrwa bo tylko kilka ksiazek mi zostalo