niedziela, 9 stycznia 2011

Pierwszy guz

Mala Zu biega bez wytchnienia po mieszkaniu,
odkryla tez jak sie otwiera szuflady i robi w nich swoje porzadki.
Sciaga mokre pranie,glaszcze psa na sile,sprawdza zawartosc zmywarki
dzis w tym calym zalataniu, wywinela orla i z calej pary uderzyla w stol.

Zamarlam.

Nabila sobie mega guza!!
to pierwszy
dlatego o nim napisalam:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz